Świątynia Itsukushima na wyspie Miyajima 
Zostawiamy za sobą Kyoto i Nara gdzie spędziliśmy dwie noce i wyruszamy na zachód do Hiroshimy. Popędzimy oczywiście shinkansenem, a droga (dystans około 365 km) zajmie nam około 95 minut. Pokonanie tej trasy autostradą wymagałoby od 7 do 9 godzin, a lokalnym pociągiem niewiele mniej.

Z dworca w Hiroshimie, naprzeciw Hotelu Granvia, udamy się autokarem na przeprawę promową, bo naszym pierwszym celem będzie słynna świątynia Itsukushima na wyspie Miyajima. Miyajima, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza wyspę sanktuarium, jest znana z olbrzymiej bramy Torii, która podczas przypływu wydaje się unosić na wodzie.

Widok ten obok szczytu Fuji i Złotego Pawilonu w Kyoto jest chyba najczęściej obecny w turystycznych folderach i uznany za jeden z trzech najlepszych widoków w Japonii. Jako święte miejsce wyznawców shinto, Miyajima znana jest już od  VI w. gdy miejscowa ludność czciła najwyższy szczyt wyspy Misen.

Wejścia na teren świątyni strzegą smoki siedzące po obu stronach tori. Obecna brama tori pochodzi z roku 1875 chociaż stoi dokładnie w tym samym miejscu co pierwsza, wybudowana w XII wieku. Ma 16 metrów wysokości i zrobiono ją z odpornego na gnicie drewna kamforowego. Do naszych czasów nie przetrwały też oryginalne zabudowania świątyni, a te które widzimy pochodzą z XVI wieku.

W 1168 roku Taira-no Kiyomori, najpotężniejszy człowiek w Japonii w końcu okresu Heian, wybrał wyspę jako miejsce sanktuarium rodzinnego klanu i zbudował świątynię Itsukushima. Podobnie jak brama Torii, główne budynki sanktuarium są zbudowane nad wodą. Łączą je drewniane chodniki zawieszone na palach osadzonych w dnie.

W roku 2004 świątynia została poważnie uszkodzona przez tajfun Songda i musiała być czasowo zamknięta aby naprawić szkody. Jak podają kroniki porywy wiatru dochodziły do 230 km/godz, a w prefekturze Miyazaki na wyspie Kyushu spadło wtedy 905 mm wody.

Świątynia Itsukushima dedykowana jest trzem córkom Susano-o no Mikoto shintoistycznego boga mórz i burzy oraz brata bogini słońca Amaterasu która jest opiekuńczym bóstwem dworu cesarskiego. Zachowanie czystości świątyni jest tak ważne, że od roku 1878 obowiązuje zakaz urodzin i zgonów na wyspie, gdzie również nie grzebie się zmarłych. Budowniczy pierwszej świątyni Taira-no Kiyomori zyskał tak wielką pozycję po tym, jak w roku 1156 zbrojnie stanął po stronie cesarza Go-Shirakaw.
Najpotężniejsze japońskie rody podzieliły się wówczas na zwolenników dwóch synów zmarłego cesarza Toby. Kwawy wynik zamieszek rozpalił konflikt między rodami Taira i Minamoto, który ostatecznie doprowadził do wojny Gempei. W 1185 roku Taira ponieśli klęskę i wraz z nimi zakończył się okres rządów arystokracji, a rozpoczął okres dominacji wojskowych shogunów – Kamakura

Po zwiedzaniu warto wykorzystać czas na zakupy. Pośród wielu sklepików z pamiątkami znajdziecie tu także poświęcony wyłącznie pałeczkom ohashi i podstawkom do nich – od kilkuset do kilku tysięcy jenów.